W Kanadzie rozpoczęło się rozliczanie rządu po pandemii

Dodano:
Justin Trudeau, premier Kanady Źródło: PAP/EPA / PHILIPP GUELLAND
W Kanadzie zaczynają się rozliczenia rządów federalnego i rządów prowincji z działań podczas pandemii. Najnowszy raport wskazał na braki przygotowania wyposażenia medycznego na poziomie federalnym mimo lat alarmów.

– Sytuacje nagłe, takie jak pandemia COVID-19 mogą się wydarzyć w każdej chwili, prawie bez ostrzeżenia – podkreślono w raporcie audytor generalnej Kanady Karen Hogan, opublikowanym w minioną środę. Wskazano w nim, że w kwestii zapewnienia dostępu do osobistego wyposażenia ochronnego istniały wieloletnie zaniedbania, a federalny resort zdrowia "nie był przygotowany tak jak powinien być do nagłego wzrostu potrzeb w prowincjach i terytoriach".

Raport zwrócił uwagę na szybką naprawę sytuacji po pojawieniu się pandemii, tak w resorcie zdrowia jak w resorcie zamówień publicznych, ale podkreślił, że uwagi dotyczące niewystarczających zasobów magazynów federalnych były kierowane do rządu w wielu wewnętrznych audytach od przynajmniej 2010 r. Wówczas premierem był Stephen Harper, Justin Trudeau jest premierem od 2015 r.

Spóźnione zmiany

Po wybuchu pandemii rząd federalny zaczął uzupełniać zapasy wyposażenia medycznego i ochrony osobistej i według danych na koniec grudnia ub.r. na zakupy wydano ponad 7 mld CAD, liczba magazynów wzrosła z 8 do 19, w sierpniu ub.r. zmieniono zasady zamówień publicznych. Niemniej zmiany te były spóźnione, pierwszy wniosek o pomoc z federalnych zasobów strategicznych wpłynął już w lutym ub.r. Raport zawiera listę rekomendacji, choć jednocześnie podkreślono, że resorty i instytucje odpowiedzialne za publiczną służbę zdrowia i zamówienia publiczne "pomogły zaspokoić potrzeby rządów prowincji i terytoriów", choć "na rynku podaż nie zawsze mogła odpowiedzieć na popyt".

Rząd Kanady miał zresztą wewnętrzną konkurencję, którą w ub.r. opisywały kanadyjskie media. Chiński United Front Work Department, czyli departament podlegający bezpośrednio komitetowi centralnemu KPCh, organizował od połowy stycznia ub.r. w Kanadzie i na całym świecie wykup sprzętu ochronnego – maseczek, kombinezonów, używając nieformalnych kanałów zakupów, w tym konsulatów, przedstawicielstw państwowych firm oraz stowarzyszeń chińskich emigrantów.







Domy opieki pod lupą

Z kolei rządy prowincji Kanady zaczynają być rozliczane z tego, co działo się w domach opieki dla osób starszych, najbardziej dotkniętych pandemią na jej początku. W Ontario, gdzie w minionym tygodniu fala upałów spowodowała wzrost temperatur nawet do 30 stopni, media przypomniały, że w lipcu ub.r. premier prowincji Doug Ford obiecał zapewnienie klimatyzacji we wszystkich domach opieki. Tymczasem, jak wynika z opublikowanych w czwartek danych ontaryjskiego rządu, tylko 60 proc. pokoi mieszkańców domów długoterminowej opieki jest wyposażonych w klimatyzację, wobec 42 proc. w ub.r.

Przedstawiony pod koniec kwietnia br. raport ontaryjskiej komisji ds. domów długoterminowej opieki wskazał, że prowincja nie była przygotowana do działań podczas COVID-19 i nie miała planu, jak chronić mieszkańców domów opieki. Wiele wyzwań, które nawarstwiały się przez dekady, takich jak chroniczne niedofinansowanie, niewystarczające zatrudnienie, przestarzała infrastruktura i zły nadzór przyczyniły się do śmiertelnych konsekwencji dla najbardziej narażonych mieszkańców Ontario. Raport wezwał do jak najszybszych zmian, wskazując, że z powodu złych warunków na COVID-19 zmarło w domach opieki prawie 4 tys. mieszkańców i 11 pracowników.

Profity dla Trudeau za akcję szczepionkową

Wagę rozliczeń za działania podczas pandemii, szczególnie wobec osób starszych, widzą rządy innych prowincji. W czwartek Nowa Szkocja poinformowała, że na 39 projektów remontów w szpitalach i właśnie domach opieki przeznacza 14,2 mln CAD, w tym 11,4 mln CAD z funduszy federalnych i 2,8 mln z funduszy prowincji. Jak podkreślił minister zdrowia Nowej Szkocji Zach Churchill, pandemia dowiodła "jak krytyczne jest inwestowanie w infrastrukturę opieki długoterminowej i opieki zdrowotnej".

Firmy badające opinię publiczną dokumentują, że działania rządów podczas pandemii są uważnie oceniane przez wyborców. Np. liberałowie Justina Trudeau, którzy od wyborów w październiku 2019 r. mają mniejszościowy rząd, zostali nagrodzeni wysokimi notowaniami za akcję szczepień. W badaniu z przełomu kwietnia i maja br. przeprowadzonego przez EKOS Research, 36 proc. Kanadyjczyków, którzy mieli zdecydowane preferencje wyborcze, głosowałoby na liberałów, gdyby wybory odbywały się teraz. Największa partia opozycyjna, konserwatyści, którzy utrzymywali narrację o porażce szczepień, mieli 26,1 proc. poparcia.

Źródło: PAP
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...